Wisła razem z Ustroniem i Szczyrkiem należy do najbardziej popularnych miejscowości turystycznych Beskidu Śląskiego. Nic więc dziwnego, że wiele osób przybywa tu na wypoczynek i rezerwuje noclegi w górach. Niektórzy na kilka godzin, a inni na dłużej. Spora ilość atrakcji, a także mnóstwo hoteli, pensjonatów i kwater prywatnych dają możliwość aktywnego spędzenia wolnego czasu nawet przez kilka dni. Sama nazwa miasta nie jest przypadkowa, jest to bowiem pierwsza miejscowość, na jaką trafia największa z polskich rzek. Wypływa ona ze stoków Baraniej Góry (1220 m.n.p.m.), na którą prowadzi kilka szlaków, również z Wisły.
Drugą popularną górą w okolicy jest Stożek Wielki (978 m.n.p.m.). Cała miejscowość składa się z kilku części (osad). Do najbardziej znanych należą Wisła – Głębce, Wisła – Jawornik, Wisła – Malinka. Wisłę rozsławił na całą Polskę słynny skoczek narciarski – Adam Małysz. W mieście znajdziecie poświęcone jemu muzeum.
Co trzeba w Wiśle zobaczyć?
W starej osiemnastowiecznej karczmie znajdziecie Muzeum Beskidzkie. Do ciekawych zabytków należy też Kościół Ewangelicko – Augsburski p.w. św. Piotra i Pawła. Warta uwagi jest siedziba wiślańskiego koła PTTK w dawnym pałacyku myśliwskim Habsburgów oraz Zamek Prezydenta.
Miłośnicy sztuki japońskiej powinni przejechać się do Wisły – Łabajowa. Tam w galerii można zobaczyć japońskie lalki, kimona i sporo innych przedmiotów z tego dalekiego kraju. Warto przejść się (albo podjechać) na pobliską przełęcz Kubalonka, gdzie oprócz pięknych widoków możecie zobaczyć ładny kościół drewniany. Za Kubalonką zaczyna się mniejsza ale też ciekawa Istebna, do której zachęcam, aby się wybrać jeśli macie czas.
Informacje praktyczne
Wisła jest popularna przez cały rok. Zimą przybywają narciarze, latem miłośnicy wędrówek po okolicznych szczytach. W weekendy, zwłaszcza w wakacje panuje tłok zarówno na ulicach, jak też w restauracjach, dlatego jeśli macie możliwość warto przyjechać tu w tygodniu poza feriami szkolnymi. Każdy, kto chciałby wybrać się tu na wczasy albo wycieczkę na pewno znajdzie coś dla siebie.